Karczmarz: Tak, tak. Przecież niosę!
Thaumiel wino dla Ciebie! |
Thaumiel (20:00): *Demon wchodzi do karczmy, rozglądając się po niej próbuje ukryć swoje zadowolenie, co jest w obecnej sytuacji niezwykle trudne, wolnym krokiem zbliża się do Karczmarza, kładzie mieszek ze złotem na ladę i mówi* Karczmarzu, wina! Najlepiej półwytrwawne, 15 letnie, co do marki to zaskocz mnie tylko nie dawaj mi tego sikacza ze Strażnicy. Nie chcę później używać perfum żeby pozbyć się nieprzyjemnego zapachu. |
Karczmarz: Tak, tak. Przecież niosę!
Estraven wino dla Ciebie! |
Estraven (22:41): Karczmarzu, powiedz mi natychcmiast czyja to wina! |
Estraven (19:39): *Wszedł do karczmy i usiadł przy stoliku.* |
Karczmarz: Wpierw zapłaćcie, potem wymagajcie! Sami możecie też zanieść.
Estraven wino dla Ciebie! |
Estraven (19:33): Karczmarzu, proszę Cię pięknie być mi podał jeden kielich wina! |
Karczmarz: Już podaję, ino kielichy wytrę! Cierpliwości, zaraza...
Estraven wino dla Ciebie! |
Estraven (19:31): Karczmarzu, proszę wina! |
Karczmarz: Chwileczkę, przeca się nie rozdwoję!
Estraven wino dla Ciebie! |
Estraven (19:30): Karczmarzu, wina! |
Estraven (19:30): O boże, karczma! Kocham tą karczmę. Gdybym nie był żonaty, to bym się ożenił z tą karczmą. A można tu zamawiać wino jak kiedyś? |
Issida (01:30): Dodatkowo apeluję, by dawać odpowiednie tematy, ułatwiające szukanie, bo ja już zagubiłam się... |
Issida (01:29): Nie mordujcie mnie, wyznaję zasadę jeden wątek = jedna sprawa, wtedy łatwiej usuwać nieaktualne, albo niech spadają w dół w otchłań : ) |
Issida (01:26): Uwaga, dziś śmiecę nieco. Co mi przyjdzie do łba to piszę. |